Pharmaceris, H-Keratineum Cena: ok. 25 zł/250 ml |
Co przeczytamy na opakowaniu?
Zawiera wyciąg z liści czerwonych winorośli zawierający wysokie stężenie witaminy P i związki polifenolowe, które znacząco wpływają na odżywienie cebulek. Flawonoidy wspomagają ich odporność i przyspieszają naturalny wzrost.
Prowitamina B5 chroni włosy przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Szampon posiada ph nauralne dla skóry.
Szampon intensywnie wzmacnia włosy, zapobiega ich wypadaniu i rozdwajaniu się końcówek. Po zastosowaniu włosy mają naturalny połysk, łatwo się rozczesują i są bardziej podatne na układanie.
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Betaine, Propylene Glycol, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Coco-Glucoside, Panthenol, Polyquaternium-10, Camellia Sinensis Leaf Extract, Dicaprylyl Ether, PEG-18 Glyceryl Oleate / Cocoate, Lauryl Alcohol, Butylene Glycol, Vitis Vinifera (Grape) Leaf Extract, Citric Acid, Disodium EDTA, Zingiber Officinale (Ginger) Root Extract, Polysorbate 20, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, CI 16035, CI 19140, CI 60730
Szampon ma delikatny, przyjemny zapach, zupełnie nie przypomina typowo aptecznych zapachów. Jest dosyć gęsty, przez to bardzo wydajny. Mini-wersja 125 ml po miesiącu intensywnego używania zużyła się do połowy. Teraz ciężko mi określić dokładne zużycie, bo mam pełną wersję u chłopaka, w domu mini-wersję, ale używam też czasem innych szamponów.
Mimo gęstej konsystencji bardzo ładnie się pieni, tworząc dosyć gęstą, kremową pianę. Producent zaleca, aby po wmasowaniu w skórę głowy pozostawić pianę na 1-2 minuty. Ja staram się trzymać ją jak najdłużej, a oprócz tego zwykle myję włosy dwa razy (czasami pierwszy raz innym szamponem, a dopiero za drugim używam tego). Włosy są dobrze umyte, ale nie sztywne i splątane. Mam wrażenie, że szampon jakby lekko je zmiękcza i lepiej się rozczesują po użyciu odżywki, niż po myciu większością szamponów.
Po wysuszeniu włosy są lekkie, puszyste, miękkie i bardzo błyszczące. Bardzo dobrze się układają, są wygładzone i bardzo przyjemne w dotyku. Na początku nie powiązałam poprawy wyglądu włosów z tym szamponem, ale potem zorientowałam się, że nic innego w pielęgnacji się nie pojawiło, więc to jednak on robi takie przyjemności. Wydaje mi się jednak, że trochę wysuszył on końce włosów, przy czym nawilżył całą resztę.
I największy plus - naprawdę zmniejszył wypadanie włosów. Efekt ten pojawił się dopiero po jakimś czasie, ale jest dosyć znaczna poprawa w tej kwestii. Oprócz tego podejrzewam ten szampon o baby hair'y, ponieważ oprócz niego nic w pielęgnacji się nie zmieniło, a one się pojawiły. Drożdże zaczęłam ponownie pić niedawno, suplementy również wróciły do łask trochę później, kiedy bh były już widoczne. Także za to ogromny, ogromny plus. Dodatkowo włosy dłużej zachowują świeżość, chociaż nie miałam problemu z przetłuszczaniem włosów, ale zwykle drugiego dnia, pod wieczór, wyglądały już średnio. Teraz jeszcze trzeciego dnia rano wyglądają w porządku, chociaż i tak zwykle myję włosy codziennie lub co 2 dni.
W tej chwili jest to najlepszy szampon, jakiego używałam i zamierzam stosować go zamiennie z innymi, aby skóra i włosy nie przyzwyczaiły się do niego za bardzo, ale na pewno po skończeniu pełnej wersji zakupię go po raz kolejny, nawet w standardowej cenie.
Moja ocena:
Nie miałam okazji go testować :)
OdpowiedzUsuńchyba sie skuszę :D Zapraszam na moje pierwsze skromne rozdanie. ♥ dienex33.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMam go i bardzo lubię. Jeden z lepszych szamponów jakie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńmam go, zacznę stosować jak skończę ten który teraz stosuję:)
OdpowiedzUsuń